poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Epizod 44

W związku z zamknięciem platformy blog.pl na Onecie, przeniesione zostały z niego komentarze i widnieją pod postem jako jeden wpis mojego autorstwa

- Nie rozumiem –westchnął zrezygnowany blondyn i odbił się rękami od oparcia fotela, o które się opierał.
- To chyba ja to powinienem powiedzieć – burknął przez zaciśnięte zęby czarnooki – Czego Ty nie rozumiesz? – zapytał poirytowany i przeczesał palcami włosy.
- Ciebie, do cholery, nie rozumiem! – warknął rozkładając ręce
- O co ci chodzi?!– zapytał nie kryjąc zdziwienia i podniósł się, odkładając rękopis.
- O to twoje parskanie, warknięcia, komentarze! – rzucił ostro nie spuszczając oczu z czarnych tęczówek.
- Nie powiesz mi chyba, że ani trochę cię ta książka nie zraża!? – zapytał zdezorientowany pretensjami chłopaka.

sobota, 4 kwietnia 2009

Epizod 43

W związku z zamknięciem platformy blog.pl na Onecie, przeniesione zostały z niego komentarze i widnieją pod postem jako jeden wpis mojego autorstwa

- Więc to był wuj Neji'ego? - zapytał złotooki oglądając się za siebie i odprowadzając wzrokiem mężczyznę, który otwierał właśnie drzwi wejściowe do swojej posiadłości.
- Tak - odparł Uchiha otwierając przed chłopakiem drzwi czekającej na nich, taksówki.
- Straszny - zdefiniował chłopak i wsiadł ochoczo do samochodu.
- Wcale nie taki straszny - odparł lekko brunet zapinając pasy i podając kierowcy adres.
- Nie dziwię się, że Neji się wyprowadził - powiedział biorąc przykład z czarnookiego i zabezpieczając się pasami, spojrzał w oczy mężczyźnie - Gdybym miał z nim mieszkać uważałbym na każdym kroku, te jego oczy wyglądają jak rentgen. Ughh, aż mnie ciarki przechodzą - odparł, a po jego ciele przeszły dreszcze.