poniedziałek, 27 kwietnia 2009

Epizod 44

W związku z zamknięciem platformy blog.pl na Onecie, przeniesione zostały z niego komentarze i widnieją pod postem jako jeden wpis mojego autorstwa

- Nie rozumiem –westchnął zrezygnowany blondyn i odbił się rękami od oparcia fotela, o które się opierał.
- To chyba ja to powinienem powiedzieć – burknął przez zaciśnięte zęby czarnooki – Czego Ty nie rozumiesz? – zapytał poirytowany i przeczesał palcami włosy.
- Ciebie, do cholery, nie rozumiem! – warknął rozkładając ręce
- O co ci chodzi?!– zapytał nie kryjąc zdziwienia i podniósł się, odkładając rękopis.
- O to twoje parskanie, warknięcia, komentarze! – rzucił ostro nie spuszczając oczu z czarnych tęczówek.
- Nie powiesz mi chyba, że ani trochę cię ta książka nie zraża!? – zapytał zdezorientowany pretensjami chłopaka.