poniedziałek, 9 czerwca 2008

Epizod 8

W związku z zamknięciem platformy blog.pl na Onecie, przeniesione zostały z niego komentarze i widnieją pod postem jako jeden wpis mojego autorstwa.


***

- Przeklęty Sasuke! Co on sobie wyobraża, żeby mówić w ten sposób! Baka! Czy on ma w ogóle przyjaciół!? – powiedział z oburzeniem Uzumaki zamykając z  impetem drzwi wejściowe. Rzucił klucze na stolik w salonie a sam usiadł wygodnie na kanapie – Teraz to mogę tylko pomarzyć o siatkówce – powiedział do siebie. Spojrzał na książkę leżącą na stoliku. Wstał i poszedł do łazienki w celu doprowadzenia się do porządku przed snem.
   - Cholerny Naruto! Kim on jest żeby prawić mi morały!? Kuso! Zobaczymy na jutrzejszym treningu kto tak naprawdę tonie! – powiedział nieźle wkurzony Sasuke do swojego odbicia w oknie. – Przynajmniej poznałem jego imię – uśmiechnął się lekko do siebie – Cholera! Uchiha! Weź się w garść człowieku! – Skarcił się i wstał z parapetu.