wtorek, 28 października 2008

Epizod 29

W związku z zamknięciem platformy blog.pl na Onecie, przeniesione zostały z niego komentarze i widnieją pod postem jako jeden wpis mojego autorstwa.

- Sasuke ale czy nie będzie lepiej jeżeli w tej zagrywce, zamiast ściąć po prostu posłać słabą piłkę, było by to dość niespodziewane, nie sądzisz? - zapytał Naruto leżąc na podłodze obok bruneta i przyglądając się kartkom A4, na których wyrysowane były zagrania.
- Czy ja wiem - powiedział patrząc na blondyna i zastanawiając się chwilę - można by spróbować ale...mówiłem Ci żebyś przestał gryźć ten ołówek...- mruknął poirytowany i zabrał z ust niebieskookiego popękany przyrząd do pisania - ale nie wiem czy to nie byłoby ryzykowne - dokończył swoje przemyślenia i oparł rękę na dłoni.
- No tak ale pomyśl...przeciwna drużyna pewnie zna już to zgranie, co nie? Tak sobie myślę, że mogłoby to ich bardzo zaskoczyć i zbić z tropu - powiedział zabierając swój ołówek z ręki czarnookiego - Rozproszyło by to ich na trochę i stracili by czujność...pomyśleli by, że to nie jest jedyna zagrywka jaką zmieniliście i nie spodziewaliby się starej strategi, nie sądzisz? - zapytał na koniec na powrót gryząc ołówek. Sasuke zmrużył oczy i po raz kolejny zabrał mu ołówek.
- Zmieniliśmy - powiedział.