niedziela, 13 maja 2012

Afterglow

Tytuł: Afterglow
Długość: One shot
Pairing: SasuNaru
Gatunek: Humor, Friendship, Romans
Uwagi: Siedzieli, siedzieli i się wysiedzieli, więc postanowiłam ich wyrzucić z głowy.


— Ostrzegam cię. — Słowa leniwie wytoczyły się z ust bruneta leżącego na piasku. Pomimo tego, że słońce już zachodziło, wciąż mocno raziło w oczy, dlatego osłaniając przedramieniem twarz, próbował ignorować otoczenie. Miał zamiar poleżeć jeszcze chwilę, dopóki słońce całkowicie nie zniknie za horyzontem.
— Nie rozumiem, o co ci chodzi. — Siedzący obok chłopak uśmiechnął się pod nosem, kontynuując swoją zabawę w osypywanie piaskiem odsłoniętej skóry kolegi. Uśmiech na jego twarzy zdawał się powiększać, im bardziej wprawiał bruneta w irytację.
— Naruto. — Ostry ton zdawał się nie dotrzeć do jego uszu.
— Sasuke. — Zachichotał, otrzepując dłoń z piasku i bezceremonialnie zaczął grzebać w kieszeniach towarzysza.
— Co robisz? — Sasuke uniósł przedramię, by zerknąć na poczynania kolegi, który zwycięsko wyciągnął przed siebie rękę z telefonem komórkowym. Oczywiście, nie swoim. — I co teraz zamierzasz?
Brunet znów osłonił twarz przed słońcem, wzdychając głęboko. Chwilę później poczuł ciężar na ramieniu i klatce piersiowej oraz łaskotanie na policzku. Zabierając rękę spojrzał na przyjaciela, który wpółleżąc opierał się o prawą stronę jego ciała z głową przy jego głowie i wyciągniętą ręką, trzymającą telefon.
— Ale przestań się tak krzywić, bo brzydko wyjdzie. — Naruto skarcił szybko bruneta, rzucając mu wymowne spojrzenie. — Hej! — dodał z pretensją, kiedy Sasuke niezainteresowany zupełnie, opadł z powrotem na piasek, osłaniając się przed aparatem.
Ręka z telefonem opadła na jego brzuch i na moment zaległa pomiędzy nimi cisza.
— Ale jesteś nudny — westchnął Naruto, kładąc się obok z niezadowoloną miną, pozostawiając telefon na brzuchu bruneta.
— A ty wkurzający — zrewanżował się Sasuke, unosząc rękę i odwracając głowę, by spojrzeć na chłopaka.
Słońce już prawie zaszło, pozostawiając po sobie czerwono-pomarańczową poświatę. Sasuke przyglądał się chwilę profilowi przyjaciela, który w tym świetle wyglądał niezwykle korzystnie. Sięgnął po swój telefon i korzystając z chwili nieuwagi blondyna, zrobił mu zdjęcie.
— Hej! — Sasuke schował szybko telefon do kieszeni, zanim Naruto zdążył po niego sięgnąć.
— Hn.
— Tak się nie robi! — Naruto kolejny raz zamierzył się na kieszeń kolegi, ale Sasuke podciął mu rękę, sprawiając, że chłopak upadł w piasek.
Wyciągnął prędko telefon i przytrzymując chłopaka przy ziemi, znów zrobił mu zdjęcie. Wstał szybko i odsunął się na bezpieczną odległość.
— Drań. Po co ci moje zdjęcia? — Naruto także się podniósł, ocierając policzek z piasku.
— Przed chwilą chciałeś mieć moje.
— Nasze.
— Wspólne?
— Udawanie głupka ci nie wychodzi — obruszył się Naruto i zabrał bluzę, która leżała na piasku.
— Nic dziwnego, to twoje zadanie. — Sasuke wzruszył ramionami i kiedy tylko Naruto ruszył w kierunku wyjścia z plaży, wyciągnął pospiesznie telefon, włączając w nim aparat.
Dogonił szybko chłopaka i złapał go za ramię, odwracając w swoją stronę. Chwilę później całował go mocno, robiąc zdjęcie na wyczucie.
— Co to miało...
— Cholera, nie wyszło — przeklął pod nosem brunet, wpatrując się w fotografię.
Naruto mrugnął dwa razy i otworzył usta, by coś jeszcze powiedzieć, ale Sasuke mu przerwał.
— Stań z tej strony. — Złapał jego rękę, ustawiając go w odpowiednim miejscu.
— Cze... — Kolejny pocałunek przerwał wypowiedź blondyna.
— Idealnie — powiedział Sasuke, podstawiając wyświetlacz pod nos Naruto, praktycznie uniemożliwiając mu przyjrzenie się zdjęciu. Chłopak zaczerwienił się soczyście i wyrwał telefon z dłoni Sasuke, przyglądając się fotografii.
— T-ty...
— Trzeba było nie zaczynać.
— Że to jest moja wina? — Naruto wskazał palcem zdjęcie.
— Oczywiście — odparł pewnie Sasuke.
— A to niby dlaczego?
— Bo jesteś jak słońce. — Sasuke objął ramieniem zdziwionego Naruto. — Nie wystarczy zamknąć oczy, by przestało razić.

4 komentarze:

  1. Cudowny one-shot!
    Świetnie, że dodałaś kolejne opowiadanie:P
    Sasuke pomimo dogryzaniu Naruto wydaję się byś romantykiem, co nie często można zaobserwować czytając opowiadania Sasunaru:)
    Pozdrawiam i życzę weny
    Hilda

    OdpowiedzUsuń
  2. "Bo jesteś jak słońce. Nie wystarczy zamknąć oczy, by przestało razić" Jakie to słodkie. Szczerze to nie wiem jakie łączyły ich relacje i szczerze mnie to nie obchodzi. To było takie pozytywne i spontaniczne. Bardzo mi się podobało. Pisz więcej takich. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie do tego samego zdania bym napisała , że sweet :*

    Pięknie :>

    OdpowiedzUsuń
  4. <33333333333
    Na te chłodne dni ten szocik jest jak znalazł. Tyyyle słońca w mojej głowie^^~ ♫ Naruciak jest słodki, gdy się gniewa a Sasuke uroczy, gdy robi mu na złość;D Trzymaj się ciepło;D

    OdpowiedzUsuń