Betowała Kuroneko
***
— Sasuke,
to jest Uzumaki Naruto, kuzyn Ino. — Sakura uśmiechnęła się do mnie radośnie,
prawdopodobnie ze względu na to, że tak szybko pojawiłem się u jej boku.
Zazwyczaj jedynie razem przychodziliśmy i wychodziliśmy, gdyż nie miałem czasu,
by jej towarzyszyć. Przede wszystkim jednak nie miałem ochoty. — Naruto, poznaj
mojego narzeczonego, Uchiha Sasuke. — Poczułem na sobie palące spojrzenie i z
trudem utrzymałem uśmiech, odwracając się w stronę osoby, której nie
spodziewałem się ujrzeć ponownie. Nie w tym życiu bynajmniej.
— Miło mi. — Naruto wysunął do
mnie dłoń, doskonale maskując uśmiech zadowolenia. Uścisnąłem ją krótko i z
wahaniem, co chyba tylko blondyn zauważył. Szybko jednak cofnąłem ją z
powrotem, gdy po mojej ręce przeszedł prąd. Nigdy bym nie przypuszczał, że
jeszcze kiedyś będę miał okazję to poczuć. — Świetnie razem wyglądacie, Sakura-chan.