tag:blogger.com,1999:blog-3796220246258772467.post9096614978300540900..comments2023-11-27T06:15:42.087+01:00Comments on "Rzeczywistość" może być "fotomontażem" - Fanfiction SasuNaru/Merthur: Epizod 31Siruwiahttp://www.blogger.com/profile/11690160355055518682noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-3796220246258772467.post-42255479612663404772020-12-14T11:56:49.354+01:002020-12-14T11:56:49.354+01:00Hejka, hejka,
wspaniale, no miłą niespodziankę chc...Hejka, hejka,<br />wspaniale, no miłą niespodziankę chciał zrobić Naruto szkoda tylko, że nie wyszła... a ja myślałam że to Sasuke pierwszy pęknie...<br />Dużo weny życzę...<br />Pozdrawiam serdecznieAkuma Bhttps://www.blogger.com/profile/04194907190792051001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3796220246258772467.post-62128725782709999492018-02-27T17:22:17.560+01:002018-02-27T17:22:17.560+01:00~gomenasaja
15 listopada 2008 o 22:02
w 4 wieczory...~gomenasaja<br />15 listopada 2008 o 22:02<br />w 4 wieczory przeczytała wszystkie epizody! i bardzo żałuje! ponieważ teraz umieram czekając na kolejny!to opowiadanie jest boskie! jesteś wspaniała! po prostu padam na kolana! jestem twoją największa fanką! Jeszcze żadne opowiadanie, ani żadna książka tak mi się nie spodobała! słowami tego nie opiszę! jak ty kiedyś to opowiadanie zakończysz to ja się chyba zabije! pozdrawiam serdecznie! i dawaj cholero kolejny epizod bo nie wytrzymam XD<br /><br />ewela1200<br />16 listopada 2008 o 11:54<br />Noż wreszcie. xDD*śmieje się* no myślałam, że się posikam jak czytałam tą notkę. do pewnego momentu. o 4 rano wstać , żeby zrobić miejsce dla Sasuke i śniadanie mu zrobić. ;D nie posądzałam Naruto o takie poświęcenie. :P a potem nie umiejętność powstrzymania się. ty wiesz jak to śmiesznie wyszło ? ^^ dobra. spokojnie. notka boska. jak zawsze. i y o tym wiesz, ale ci powtórzę. xDDNanaka.ps. nowa notka. zapraszam ;*<br /><br />~http://opowiadania-yaoi.mylog.pl<br />21 listopada 2008 o 13:19<br />Piszesz cudownie :)W każdej notce widać pełno uczuć. Widziałam kilka powtórzeń, ale więcej błędów raczej nie ma ;]Masz wspaniały styl pisania. Ciekawisz każdym słowem, nawet nie zauważyłam, kiedy notki się skończyły :) To świetnie :)))Czekam na kolejną i błaaaagam… Powiadamiaj ^^ Wpiszę się jeszczę do księgi i podam Ci gg xDZapraszam do siebie i pozdrawiam.http://opowiadania-yaoi.mylog.pl<br /><br />~MaRuDeRs<br />21 listopada 2008 o 18:34<br />Siem!!! Twój blog i wenka baaardzo nam się podoba, i chcielibyśmy umiescić, Twój linka na naszym blogu: http://maruders-yaoi-yuri.blog.onet.plJeśli masz jakieś „ale”, to napisz. Pozdro =^.^=<br /><br />Odpowiedz<br />~MaRuDeRs<br />21 listopada 2008 o 21:08<br />Dla Ciebie jesteśmy gotowi, nie spać, nie jeść, nie bzykać!!! Tylko pisać, pisać, pisać!!! A jeśli chodzi o świecące duperelki… Likaon już przechścił Lunatyka i Łapę ^ ^’Ps. Dziękujemy za szczerość :*Pozdro<br /><br />honou1@vp.pl<br />22 listopada 2008 o 17:14<br />Na http://www.jaknietytokto.blog.onet.pl nowa notka serdecznie zapraszam :*A kiedy coś napiszesz?<br /><br />~Ey<br />23 listopada 2008 o 10:00<br />Wierzę w Ciebie! Tak trzymaj! Tylko pamiętaj – obiecałaś mi :D<br /><br />~Kuroneko<br />9 lutego 2010 o 12:51<br />*__________* też myślałam, że to Sasuke nie będzie mógł wytrzymać. Chociaż w sumie się nie dziwię, bo w mojej wyobraźni Sasuke jest baaaaaardzo pociągający i seksowny, więc pewnie też bym się na Niego pierwsza rzuciła xDDD Bardzo podobał mi się ten rozdział. Lubię opisy takiego normalnego, niemal sielankowego, „rodzinnego” życia. Mam nadzieję, że jak już razem zamieszkają będzie tego więcej. Pozdrawiam cieplutko.Siruwiahttps://www.blogger.com/profile/02285581540277526516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3796220246258772467.post-1869629756772558522018-02-27T17:22:02.445+01:002018-02-27T17:22:02.445+01:00~Ey
13 listopada 2008 o 15:21
Nudziło mi się, wies...~Ey<br />13 listopada 2008 o 15:21<br />Nudziło mi się, wiesz? Przeczytałam to wszystko od początku. To pierwszy powód nieodrobienia (razem czy osobno ? ^.^) mojej pracy domowej. A drugi to taki, że neta mi rozłączyli ^.^ … Muszę na ojca czekać, bo ja zielona jestem w tych sprawach xDDPS: Siedzę na drugim komputerze, ale mimo wszystko wolę swój :P<br /><br />~wuwusiek<br />13 listopada 2008 o 23:04<br />A ja tak komentuje od czasu do czasu, a czytam każdą notkę. Trochę pasożytem jestem, więc muszę to nadrobić.Po pierwsze, nie wiem jak Ty to robisz, że jesteś już na 31 części, a tu się nawet koniec nie zapowiada. Jestem pełna podziwu, ja tak nie potrafię.Po drugie, w ostatniej notce byłaś zainspirowana „Seksem w wielkim mieście” – kocham to.Po trzecie świetna notka. Nie mówię, ale czekałam na jakąś ostrzejszą scenkę, jednak to Twoje przedłużanie jeszcze bardziej podsycało mój apetyt, także jestem w pełni zadowolona z tzw. sceny erotycznej, czy sceny aktu seksualnego – jak kto woli.Nie narzekam na częstotliwość nowych notek. Sama wiem jak to jest (napisałam swoją notkę po kilkumiesięcznej przerwie). Mimo wszystko wskakuje tu codziennie ^^Jakbyś chciała zajrzeć do mnie to zapraszam http://beggin.blog.pl<br /><br />~JamJestOklepaniec<br />14 listopada 2008 o 19:42<br />To jest kawaii, czekam na nexta …KAWAII ^_^;dA nie mówiłam ? :><br /><br />~elbereht<br />15 listopada 2008 o 00:59<br />umarłam, ożyłam i znów umarłam dostałam palpitacji serca jak dostrzegłam tak namiętnego i dzikiego Naruto ! To było niesamowite chociaż ja bym zabiła jakby mnie ktoś obudził o 4 gdybym wtedy spała hihi zazwyczaj to wtedy mam wenę twórczą, ale wracając do opowiadania notka super kawaii i jeszcze wiele takich piszczących stwierdzeń mogłabym napisać ale < łapie za kostki autorkę> zostań moim bogiem i zdradź jak ty to robisz, że nie jest ani za słodkie ani zbyt ostre masz wręcz kucharską rękę :D Aaaa a na końcu żal bo zostałam pominięta w powiadomieniach i tylko dlatego tak późno komentuje ;P<br /><br />~kuko<br />15 listopada 2008 o 16:16<br />alleluja! ty za to jestes bogiem yaoi!!! xDD ale to ostatnio ostatnie bylo.. obrzydliwe /pieprzyk/ xPP pzdr<br /><br />~Sake<br />15 listopada 2008 o 17:12<br />*krwotok z nosa* a ja sie zastnawiałam ile jeszcze bęe czekać na tegop herda , ale nie pomyslałabym ,ze w tej notce to się wydarzy. Swietnie to opisałaś. W wielu opowiadaniach oszczędza się słów i notki wyhcodza marnie ale u ciebi… cudo :D<br /><br />~Pieprzniczka :)<br />15 listopada 2008 o 20:49<br />moment z pieprzykiem był najlepszy xDSiruwiahttps://www.blogger.com/profile/02285581540277526516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3796220246258772467.post-89732215033738338442018-02-27T17:21:29.180+01:002018-02-27T17:21:29.180+01:00~Mara
12 listopada 2008 o 12:33
aaaa! Pierwsza! WO...~Mara<br />12 listopada 2008 o 12:33<br />aaaa! Pierwsza! WOW! To było zajebi**e!Kocham ubóstwiam. A Naruto już wytrzymac nie mógł, a myślałam, że to Sasek dsię na niego rzuciALe to było BOSKIE!Pozdr<br /><br />~XwampiratX<br />12 listopada 2008 o 14:51<br />Jee łooo ummm^^ :D To było .. to było… Bombastyczne! :3 O tak.. ^^<br /><br />~Kami-sama<br />12 listopada 2008 o 15:37<br />Sugoi!! Nareszcie hardzik xD Czekam na nexta!!<br /><br />~Ey<br />12 listopada 2008 o 15:51<br />A więc, znowu (no kurde, chyba pozabijam wszystkich na około) usunęło (a raczej zamknęłam okno, ale mniejsza xD) mi komentarza … Zacznijmy od początku, może sklecę coś tak cudownego, jak tamten komentarz (wątpię). W takim razie, jedziemy < .PS2: I tak będę Cię kochać xDPozdrawiam, umierająca (tym razem ze szczęścia) Ey<br /><br />~maharisi<br />12 listopada 2008 o 17:02<br />muah Naruto trzymał się dzielnie przez tyle odcinków a tu nagle sie rzuca na Sasuke i do tego o czwartej rano?? Nie mówie że mnie to nie cieszy…:P ale jakoś tak strasznie nagle to sie wszystko potoczyło:D<br /><br />~Honou<br />12 listopada 2008 o 17:54<br />Nie wiem jak to zrobiłaś, ale zrobiłaś to tak, że jak zaczęłam czytać, to w życiu nie pomyślałabym, że w tej notce pójdą do łóżka. A zachowanie Naruto tak cholernie mnie rozczuliło! Wstał w końcu o niemożliwej godzinie i jeszcze się przewrócił. Nie wiem czasami mam wrażenie, że Naruciak spadł sobie z kosmosu tak nagle i nikt nie wiedział o nim nic xD.No tak a Sasuke, opanowany, spokojny, kiedy szli już do łóżka pytał się blondyna czy aby na pewno. A już się bałam, że z Uchihy zrobisz niewyżytego seks-maniaka. A bardzo tego nie lubię.Jedna uwaga stawiasz bardzo dużo wielokropków w miejscach, w których w ogóle nie powinny się pojawić. Zdaję sobie sprawę, że to z przyzwyczajenia xDJak to mawia Wuwusiek: Mój głód yaoicowy został zaspokojony, dziękuję smaczne było ^^Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo weny : D<br /><br />~shi<br />12 listopada 2008 o 18:12<br />kurde.. świetnie to opisałaś O.O ha! było warto czekać 30rozdziałów ^^ strasznie podobały mi się reakcje Naruta :D biedaczyna napalił się, ale Sasuke zawsze gotowy :F lole jedne w restaurację bawili się :D część ta wywarła na mnie wiele pozytywnych emocji i uśmiechu ^^ cóż „mowę” mi odebrało -.- jednak na koniec dziękuję ci bardzo za napisanie tego i dbanie o nas czytelników :P no i pozostało mi czekać na następny-.-rrrrr<br /><br />~Marronek<br />12 listopada 2008 o 20:36<br />YATTA :D Wreszcie to zrobili :DTak długo na to czekałam i… wreszcie się doczekałam i było wrato czekać :D Notka była boooska :D I coś mi się widzi, że poranek będą mieli dość… ciekawy :DCzekam na nexta :D<br /><br />~miki<br />12 listopada 2008 o 22:29<br />to bylo genialne szczerze mowiac zaskoczylas mnie (oczywiscie pozytywnie) i to podwojnie po pierwsze nie spodziewalam sie ze TO zrobia a po drugie ze to naruto zuci sie na saska swietne mam nadzieje ze wkrotce pojawi sie nowa nocia pozdrawiam:-)Siruwiahttps://www.blogger.com/profile/02285581540277526516noreply@blogger.com